Zdjęcie roztocza

Dermatophagoides pteronyssinus – roztocze kurzu domowego. Kilka faktów, które warto znać

Dermatophagoides pteronyssinus to łacińska nazwa, pod którą kryją się roztocze kurzu domowego. Wszyscy mamy z nimi kontakt na co dzień, często w ogóle nie zdając sobie z tego sprawy. Tymczasem mówimy tutaj o pasożytach, których odchody stanowią silny alergen, mogący wywoływać nawet ostrą reakcję alergiczną. W naszym artykule przybliżamy kilka podstawowych faktów na temat Dermatophagoides pteronyssinus, czyli roztoczy kurzu domowego.

Czym są roztocze

Roztocze kurzu domowego (to ważne – mówimy „roztocze”, nie „roztocza”) to pajęczaki, które bytują w środowisku ludzkim – a dokładnie w kurzu. Odżywiają się m.in. złuszczonym naskórkiem. Są praktycznie niemożliwe do dostrzeżenia gołym okiem, ponieważ mają wymiary od kilkuset mikrometrów do 1 milimetra.

Ciekawostka

Istnieje co najmniej 45 tysięcy gatunków roztoczy, spośród których największym zagrożeniem dla człowieka są właśnie roztocze kurzu domowego – Dermatophagoides pteronyssinus.

Pajęczaki te doskonale czują się w środowisku ludzkim, ponieważ sami dostarczamy im pożywienia. Dodatkowo w warunkach domowych mają zapewnioną idealną temperaturę około 22-23 stopni Celsjusza i odpowiedni poziom wilgotności powietrza. Aktywność roztoczy wzrasta w wyższych temperaturach, stąd upodobały sobie one np. materac, pościel czy koce – to podstawowe miejsca bytowania pajęczaków.

Dlaczego roztocze kurzu domowego stanowi zagrożenie dla ludzkiego zdrowia?

Roztocze same w sobie nie są groźne – nie bytują na ciele człowieka, nie odżywiają się ludzką krwią, a jedynie złuszczonym naskórkiem. Są natomiast źródłem alergenów. Odchody roztoczy kurzu domowego mogą wywoływać silną reakcję alergiczną u osób o podwyższonej wrażliwości na ten alergen.

Już w latach 60. XX wieku udowodniono bezpośrednią zależność między tzw. alergią na kurz a ryzykiem zachorowania na astmę.

Objawy alergii na alergeny roztoczy kurzu domowego

Mamy tutaj do czynienia z alergią wziewną, stąd objawy towarzyszące osobie nadwrażliwej na odchody roztoczy kurzu domowego są dość specyficzne i mogą przypominać te, jakie obserwuje się np. u alergików na pyłki roślinne.

Do podstawowych objawów zaliczymy:

  • katar,
  • kichanie,
  • świąd i niedrożność nosa,
  • zaczerwienienie i łzawienie oczu,
  • w cięższych przypadkach duszność.

Co ważne, objawy te występują tylko w kontakcie z alergenami i ustępują niemal natychmiast po wyjściu na świeże powietrze. Mogą nasilać się rano, tuż po przebudzeniu, w trakcie sprzątania, odkurzania czy odpoczywania pod kocem na tapicerowanej kanapie, ale też noszenia okurzonych czy nieświeżych ubrań.

Charakterystyczne dla alergii na alergeny roztoczy kurzu domowego jest to, że objawy nasilają się w okresie jesienno-zimowym. To paradoks, ponieważ w tym czasie populacja roztoczy kurzu domowego w naszych mieszkaniach wyraźnie się zmniejsza, natomiast nagromadzenie alergenów jest większe – głównie z powodu rzadkiego wietrzenia pomieszczeń, zmniejszonej cyrkulacji powietrza oraz uruchomionego ogrzewania.

Co może zrobić alergik, aby uniknąć nieprzyjemnych objawów?

Tak zwane leczenie alergii na kurz bazuje przede wszystkim na unikaniu ekspozycji na alergeny. Jest to oczywiście kłopotliwe, ponieważ trudno byłoby pozbyć się całego wyposażenia domowego, w którym bytują te pajęczaki. Można natomiast wcielić w życie kilka rekomendowanych nawyków, takich jak:

  • częste (minimum raz w tygodniu) pranie pościeli, koców, kołder, pluszowych zabawek czy zasłon w temperaturze co najmniej 55 stopni Celsjusza (w tej temperaturze większość roztoczy kurzu domowego ginie);
  • częste wietrzenie pomieszczeń;
  • zimą regularne wywieszanie kołdry, poduszek, a nawet wystawianie materaca na działanie niskiej temperatury – idealne warunki tworzy pogoda łącząca mróz z wysokim indeksem UV (czyli wybieramy mroźny, ale słoneczny dzień), przy czym trzeba wiedzieć, że w ten sposób zmniejszymy jedynie liczebność roztoczy, ale nie ich alergenów.
  • w miarę możliwości pozbycie się z domu dywanów, wykładzin, grubych zasłon;
  • stosowanie specjalistycznych produktów neutralizujących alergeny roztoczy kurzu domowego – polecamy Allergoff w sprayu, który jest bardzo skutecznym, bezpiecznym dla ludzi i zwierząt preparatem zapewniającym nawet do 6 miesięcy ochrony przed alergenem. Allergoff w sprayu doskonale sprawdza się do zabezpieczenia m.in. materaca, pluszowych zabawek czy tapicerowanych mebli;
  • zakup oczyszczacza powietrza, który ograniczy tworzenie się kurzu i oczyści powietrze z alergenów wziewnych, a przy tym uchroni przed bezpośrednim wdychaniem cząsteczek smogu i związków chemicznych znajdujących się w zanieczyszczonym powietrzu;
  • obniżenie temperatury w mieszkaniu/w domu – wiedząc, że roztocze kurzu domowego idealnie czuje się w temperaturze 22-23 stopni Celsjusza, warto delikatnie ją obniżyć (np. do 20,5-21 stopni), co pozwoli ograniczyć nagromadzenie alergenów i przy okazji zmniejszyć rachunki za ogrzewanie;

Dermatophagoides pteronyssinus to „niechciany lokator”, którego obecność trzeba zaakceptować, natomiast stosując się do powyższych zasad można zrobić wiele, aby uniknąć uciążliwych konsekwencji zdrowotnych z tytułu bytowania tych pajęczaków w środowisku domowym.

Powrót