Poranny nieżyt nosa, kaszel czy duszności mogą być objawem alergii na kurz, a dokładnie na roztocze kurzu domowego. To uczulenie jest w naszym kraju równie częste, jak alergia na trawy. Szacuje się, że cierpi na nie około 6 milionów Polaków. Zdiagnozowanie alergii na kurz to jedno, ale realne zwiększenie swojego komfortu życia to już coś zupełnie innego. W tym poradniku podpowiadamy, jak skutecznie wyeliminować alergeny kurzu domowego, kierując się tylko kilkoma prostymi zasadami.
Regularna zmiana pościeli
To podstawa, ponieważ właśnie łóżko i wszystko, co się na nim znajduje, stanowi największe siedlisko roztoczy kurzu domowego. Nieprzypadkowo najsilniejsze objawy alergii na kurz pojawiają się o poranku, tuż po przebudzeniu, z reguły momentalnie ustępując po wyjściu na świeże powietrze.
Alergicy powinni się bezwzględnie trzymać zasady wymiany pościeli co 7, a najrzadziej co 10 dni. Jeśli natomiast chodzi o kołdrę i poduszkę, to tutaj istnieją dwa rozwiązania:
- Można je prać co 2-3 miesiące w wysokiej temperaturze – niestety, nie zawsze jest to możliwe z uwagi na ograniczenia stawiane przez producenta (np. maksymalna temperatura prania na poziomie 40°C, co nie wystarczy do eliminacji roztoczy i ich alergenów).
- Można je zabezpieczyć przed alergenami kurzu domowego stosując specjalistyczny środek Allergoff w sprayu. Zapewni on ochronę przed pajęczakami na kilka miesięcy.
Samą pościel należy prać w temperaturze minimum 60°C (jeśli oczywiście producent dopuszcza taką możliwość). Jeśli korzystamy z pościeli wykonanej z delikatnej tkaniny (np. jedwabiu), wówczas pranie w wysokiej temperaturze nie wchodzi w grę. Wtedy warto sięgnąć po płyn do tkanin Allergoff, który neutralizuje m.in. alergeny roztoczy,
Zabezpieczenie materaca i poduszki
Ortopedzi zalecają, aby materac do spania wymieniać co około 7 lat. Warto to robić nie tylko z uwagi na pogorszenie jego fabrycznych właściwości, ale także dlatego, że na kilkuletnim materacu mogą bytować miliony roztoczy kurzu domowego. To najczęstsze miejsce ich bytowania, ponieważ mają tam zapewnioną odpowiednia temperaturę i wilgotność.
Jeśli natomiast chodzi o poduszkę, to tutaj zalecana jest wymiana co około 3-4 lata. Szczególnie dotyczy to tzw. poduszek ortopedycznych, które pod wpływem codziennego użytkowania po prostu z czasem tracą kształt i nie zapewniają dostatecznego podparcia dla kręgosłupa. Ponadto poduszka także stanowi siedlisko roztoczy kurzu domowego i ich odchodów.
Zarówno materac, jak i poduszkę, można oczywiście zabezpieczyć przed pasożytami. Służy do tego wspomniany już Allergoff w sprayu. Środek jest bardzo wydajny i wystarczy do spryskania nawet 10 standardowych materacy. Jest przy tym w pełni bezpieczny dla zdrowia. Nie tylko neutralizuje alergeny roztoczy, ale także znacząco ogranicza wdychanie drobin kurzu podczas snu. To bardzo dobra inwestycja we własne zdrowie – nawet dla osób, które nie są (jeszcze) alergikami, ale po prostu chcą poprawić jakość snu i zadbać o swoje zdrowie.
Uwaga!
Wbrew różnym „mądrościom”, które można znaleźć w Internecie, odkurzanie materaca nie rozwiązuje problemu roztoczy.
Ograniczenie kontaktu ze zwierzętami domowymi
O tej zasadzie muszą pamiętać przede wszystkim właściciele kotów i psów. W ich sierści i naskórku także bytują alergeny kurzu domowego ( alergeny białkowe). Między innymi z tego powodu nie należy wpuszczać pupila do sypialni, a tym bardziej spać z nim w jednym łóżku. Takie praktyki nasilają objawy alergii i utrudniają skuteczną neutralizację alergenów.
Zabezpieczenie wszelkich tkanin
Alergeny kurzu domowego bytują wszędzie tam, gdzie osiada kurz, nawet jeśli gołym okiem go nie widać. Dotyczy to zwłaszcza zasłon, kotar, firan, tapicerowanych mebli, dywanów i dywaników, a nawet ręczników czy ścierek kuchennych. Idealnym rozwiązaniem dla alergika byłoby pozbycie się tych wszystkich przedmiotów, ale wiemy, że jest to praktycznie niemożliwe. Dlatego tutaj również zalecamy sięgnięcie po środki z serii Allergoff – spray oraz płyn do tkanin.
Częste sprzątanie
Nie chodzi wcale o to, aby utrzymywać w domu laboratoryjną czystość. Na pewno jednak trzeba nieco zmienić swoje przyzwyczajenia. W przypadku silnej alergii zalecane jest nawet codzienne odkurzanie mieszkania – aby sobie to ułatwić, warto rozważyć zakup odkurzacza automatycznego. Dobrze byłoby, aby sprzątanie wzięła na swoje barki osoba niemająca objawów uczulenia na kurz. Jeśli jest to niemożliwe, zalecamy stosowanie maseczek ochronnych.
Dobrym, choć niestety dość kosztownym sposobem na znaczne ograniczenie alergenów kurzu domowego jest zainwestowanie w elektroniczny oczyszczacz powietrza, najlepiej taki z kilkustopniowym systemem filtracji. Tutaj jednak w grę wchodzi już wydatek grubo przekraczający 1000 złotych.
Jeśli uda Ci się zastosować do wymienionych przez nas zasad, to z pewnością szybko odczujesz wyraźną poprawę jakości życia. Wprowadzenie tych kilku prostych zmian szczególnie powinni wziąć sobie do serca rodzice małych alergików. Bagatelizowanie uczulenia na kurz u dzieci może bowiem szybko doprowadzić do rozwoju astmy oskrzelowej