Poranek. Budzisz się i od razu masz wrażenie, że coś jest nie tak. Ciężko Ci się oddycha, masz katar, łzawią Ci oczy, po chwili pojawia się chrypka i kaszel. Podejrzewasz przeziębienie, w końcu zaczął się sezon infekcyjny. Objawy jednak momentalnie ustępują, gdy wychodzisz z domu. Dziwne? Wcale nie. To klasyczna sytuacja, jakiej doświadczają osoby z alergią na roztocza (prawidłowa nazwa to roztocze, nie roztocza), a precyzyjniej – odchody roztoczy kurzu domowego. W naszym poradniku wyjaśniamy, jak rozpoznać u siebie ten typ alergii, czy jest groźny, kiedy należy zgłosić się do alergologa i jakie metody stosować, aby załagodzić dokuczliwe dolegliwości.
Roztocze, czyli co?
Roztocze kurzu domowego to maleńkie pajęczaki, których nie da się dostrzec gołym okiem. Każdy z nas ma z nimi kontakt na co dzień. Szacuje się, że w przeciętnym mieszkaniu, domu czy biurze może bytować od kilku do kilkunastu milionów tych pasożytów. Na szczęście roztocze nie są groźne dla człowieka, jednak wydalane przez nie odchody to bardzo silny alergen, czyli czynnik wywołujący reakcję alergiczną.
Jak nietrudno się domyślić roztocze bytują w kurzu, również tym niewidocznym, osiadającym na ubraniach, kwiatach, pościeli i materacu. Pasożyty żywią się ludzkim naskórkiem. Najlepiej czują się w ciepłym i wilgotnym środowisku. Właśnie dlatego zdecydowanie największe kolonie roztoczy występują tam, gdzie śpimy. Nieprzyjemną ciekawostką może być fakt, że już po kilku latach użytkowania materaca, może się w nim zagnieździć kilka milionów pajęczaków.
Objawy alergii na roztocze kurzu domowego
Problemem w przypadku tego typu alergii jest to, że objawy zwykle są nieswoiste. Oznacza to, że mogą one wskazywać na wiele różnych przyczyn problemu – w tym przeziębienie czy grypę. Ponieważ roztocze kurzu domowego najlepiej czują się w warunkach wysokiej temperatury i wilgotności (czemu sprzyja ogrzewanie pomieszczeń), większość alergików obserwuje u siebie nieprzyjemne reakcje w tzw. sezonie grypowym, co dodatkowo utrudnia diagnozę.
Do typowych objawów alergii na roztocze kurzu domowego zaliczymy:
- Poranną chrypkę i kaszel;
- Duszności, trudności z oddychaniem, zwłaszcza przy kontakcie z kurzem;
- Katar, kichanie podczas sprzątania i przebywania w zamkniętych pomieszczeniach;
- Pogorszenie samopoczucia, bóle głowy przy długotrwałym przebywaniu w ogrzewanym, niedostatecznie wentylowanym pomieszczeniu;
- Łzawienie oczu, zwłaszcza po przebudzeniu;
- W niektórych przypadkach zmiany skórne podobne do tych łuszczycowych, pokrzywka, zaczerwienienie – nasila się podczas odkurzania, trzepania dywanów, po wstaniu z łóżka;
- U dzieci wymienione objawy często występują po zabawie pluszowymi zabawkami i na dywanie;
Jeśli te objawy nie ustępują pomimo przyjmowania leków na przeziębienie i grypę, są ewidentnie powiązane z kontaktem z kurzem i najczęściej pojawiają się rano, zaraz po przebudzeniu, to z dużym prawdopodobieństwem można uznać, że mamy do czynienia z alergią na roztocze.
Co robić?
Przede wszystkim radzimy jak najszybciej skonsultować się z alergologiem. Bagatelizowanie objawów alergii na roztocze może skutkować poważnymi konsekwencjami – zwłaszcza, jeśli uczulone na kurz jest dziecko. Ten rodzaj alergii potrafi wywołać astmę oskrzelową, która jest chorobą nieuleczalną i bardzo kłopotliwą.
Po zdiagnozowaniu (poprzez testy) alergii na roztocze kurzu domowego, alergolog zaproponuje odpowiednie leczenie. Zwykle na początku wdraża się środki farmakologiczne, czyli leki przeciwhistaminowe, których zadaniem jest blokowanie reakcji alergicznych po kontakcie z alergenem. W cięższych przypadkach konieczne będzie też rozpoczęcie odczulania, które niestety jest procesem czasochłonnym i nie daje gwarancji całkowitego pożegnania alergii (objawy mogą wrócić po około 10 latach od zakończenia odczulania).
Bardzo ważne jest przy tym, aby osoby ze zdiagnozowaną alergią stosowały się do podstawowych zasad, dzięki którym uda się im znacząco ograniczyć kontakt z alergenem, a tym samym zminimalizować ryzyko wystąpienia objawów alergicznych. Oto podstawowe środki zaradcze:
- Nieprzegrzewanie pomieszczeń – optymalnie będzie utrzymywać w mieszkaniu czy biurze temperaturę 20-21 stopni Celsjusza przy wilgotności nieprzekraczającej 50-55%.
- Częste sprzątanie – mieszkanie i miejsce pracy powinno być odkurzane kilka razy w tygodniu. Należy do tego używać odkurzacza z filtrem HEPA oraz stosować maseczkę ochronną i rękawice gumowe.
- Intensywne wietrzenie pomieszczeń.
- Wietrzenie pościeli, dywanów, koców, zasłon, kołdry, poduszek – w słoneczny dzień warto to wszystko wywiesić na balkonie czy linkach, ponieważ promieniowanie UV zabija pasożyty.
- Jeśli jest to tylko możliwe, warto zrezygnować z dywanów i wykładzin w mieszkaniu, zwłaszcza w sypialni.
Nawet te środki zaradcze nie są jednak wystarczające. Aby jeszcze lepiej zabezpieczyć się przed kontaktem z alergenem, warto stosować specjalne preparaty nazywane neutralizatorami roztoczy kurzu domowego. Takie środki znajdziesz w specjalistycznej linii Allergoff.
Obejmuje ona między innymi spray Allergoff do zabezpieczania powierzchni tapicerowanych, materaca łóżkowego czy pluszowych zabawek (działanie utrzymuje się przez 6 miesięcy), dodatek do prania w niskich temperaturach Allergoff Wash. Od niedawna linia Allergoff została rozszerzona o wyroby medyczne do pielęgnacji ciała stworzone specjalnie dla alergików.
Skuteczność specjalistycznych preparatów do neutralizacji alergenów kurzu domowego Allergoff została potwierdzona w badaniu przeprowadzonym przez Katedrę i Kliniczny Oddział Chorób Wewnętrznych, Dermatologii i Alergologii w Zabrzu,. Badanie wykazało m.in., że aż u 89,9% pacjentów stosujących produkty Allergoff odnotowano istotny spadek stężenia alergenu Der p1 w zebranych próbkach kurzu, a u 89,1% pacjentów z podejrzeniem alergii na roztocze kurzu domowego nastąpiła istotna statycznie poprawa. 40% pacjentów stwierdziło zmniejszenie objawów pod postacią alergicznego nieżytu nosa. W grupie badawczej udało się również zredukować o 42% ilość stosowanych leków przeciwalergicznych.
Dowiedz się więcej o badaniu skuteczności produktów Allergoff ->
