Nie ważne, jak bardzo staramy się dbać o porządek i jak pedantycznie podchodzimy do kwestii czystości. Nie jesteśmy w stanie całkowicie uniknąć kontaktu z kurzem. Stanowi on nie tylko problem estetyczny, ale także zdrowotny. Kurz jest naturalnym siedliskiem alergenów roztoczy – maleńkich, mierzących zaledwie 1/3 milimetra pajęczaków, których wydaliny stanowią jeden z najsilniejszych alergenów wziewnych. Uczulenie na roztocze (nie na roztocza – to częsty błąd językowy), a precyzyjniej na ich odchody, może dotykać nawet ponad 6 milionów Polaków, choć większość spośród tych osób nie zdaje sobie sprawy, że są alergikami. Jak objawia się uczulenie na roztocze? Czy można coś z tym zrobić? Jak zminimalizować ryzyko kontaktu z tym alergenem? Na te pytania odpowiadamy w naszym poradniku.
Problem narasta jesienią
Uczulenie na roztocze nie jest alergią sezonową, ponieważ można z jej powodu cierpieć przez cały rok. Faktem jest natomiast, że objawy uczulenia nasilają się w okresie jesienno-zimowym. Powód jest prosty: ogrzewanie pomieszczeń powoduje unoszenie się większej ilości kurzu, który osiada na podłogach, meblach, przedmiotach codziennego użytku, pościeli etc. Do tego dochodzi znacznie rzadsze wietrzenie domów, mieszkań i biur oraz fakt, iż spędzamy znacznie więcej czasu w zamkniętych pomieszczeniach. Tym samym wyraźnie zwiększa się ekspozycja na alergeny.
Roztocze kurzu domowego same w sobie nie są groźne i nie robią człowiekowi żadnej krzywdy. Mamy z nimi kontakt na co dzień – dostają się do ludzkiego organizmu wskutek wdychania niewidzialnych drobinek kurzu. U niektórych osób wywołuje to reakcję alergiczną.
Ciekawostka
Największym skupiskiem roztoczy kurzu domowego jest materac i generalnie łóżko. Pajęczaki doskonale czują się w temperaturze ok 17-30°C i podwyższonej wilgotności. Na zwykłym materacu, po kilku latach użytkowania, może się gnieździć kilka milionów tych pasożytów!
Po czym poznać, że ma się alergię na kurz?
Do typowych objawów uczulenia na wydaliny roztoczy kurzu domowego zaliczamy:
- Nieżyt nosa, który utrzymuje się bez innych objawów mogących wskazywać na przeziębienie
- Trudne do powstrzymania, uciążliwe kichanie
- Wodnisty katar
- Łzawienie oczu
- Uczucie ciągłego swędzenia w nosie
- W cięższych przypadkach mogą pojawić się duszności i trudności z oddychaniem
- Ciągłe osłabienie, zmęczenie, nawet pomimo przesypiania całej nocy
- Poranna opuchlizna twarzy i powiek
- Przewlekłe bóle głowy, szczególnie podczas przebywania w zamkniętych pomieszczeniach
Oczywiście wszystkie te objawy są nieswoiste, co oznacza, że mogą wskazywać na szereg różnych chorób czy alergii, w tym zwykłe przeziębienie. Zwracamy jednak uwagę na to, że bardzo charakterystyczne dla uczulenia na roztocze jest to, iż wymienione dolegliwości można u siebie zaobserwować szczególnie po przebudzeniu, podczas długotrwałego przebywania w zamkniętym pomieszczeniu (również w samochodzie czy innym środku lokomocji) i sprzątania. Dodatkowo nasilają się one w okresie jesienno-zimowym.
To warto wiedzieć
Typowe dla alergii na kurz jest również to, że wymienione objawy ustępują po wyjściu na świeże, czyste powietrze – zupełnie, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki.
Wiele osób bagatelizuje objawy uczulenia na roztocze, ponieważ zrzuca je na karb stresu, trudnego czasu w pracy czy zbyt krótkiego snu. Jeśli jednak występuje kumulacja tych dolegliwości i wręcz zaczynają się one nasilać, należy jak najszybciej umówić się na wizytę u alergologa.
Uczulenie można potwierdzić (lub wykluczyć) w oparciu o testy skórne oraz badania krwi na obecność przeciwciał IgE. Jeśli okaże się, że to rzeczywiście alergia na roztocze, alergolog podejmie decyzję o przebiegu leczenia. Najczęściej pacjentowi przepisuje się środki farmakologiczne, w tym leki przeciwhistaminowe.
Uwaga!
Nieleczona alergia na roztocze jest jednym z głównych czynników wywołujących astmę oskrzelową – nieuleczalną chorobę układu oddechowego.
Jak jeszcze można wspomóc się w walce z alergią na kurz?
Po zdiagnozowaniu alergii na roztocze kurzu domowego lub choćby wtedy, gdy tylko ją u siebie podejrzewamy, należy przede wszystkim zmienić codzienne przyzwyczajenia i zacząć sumiennie dbać o higienę oraz czystość.
Podstawową jest niedopuszczanie do tego, aby w pomieszczeniach utrzymywał się wysoki poziom kurzu. Wymaga to więc regularnego sprzątania (najlepiej, aby nie robił tego alergik, ewentualnie stosował maseczkę ochronną) oraz wietrzenia. Dobrze będzie nawet codziennie zwilżyć podłogę samą wodą, co poprawi mikroklimat w pomieszczeniach i ograniczy ilość alergenów. Pościele, kołdry, poduszki i inne tekstylia często wietrzymy na świeżym powietrzu, najlepiej w słoneczny dzień.
Wskazane jest również stosowanie specjalistycznych środków neutralizujących alergeny kurzu domowego z linii Allergoff, które skutecznie zredukują poziom alergenów i ryzyko ich inhalacji. Dostępne są zarówno środki do tkanin, jak również preparat w spray’u zalecany do stosowania na powierzchniach gromadzących kurz i alergeny, takich jak materace, tapicerowane meble, dywany czy pluszowe zabawki. Linia Allergoff to także wyroby medyczne Allergoff atopy, wspomagające codzienną pielęgnację skóry alergicznej.